niedziela, 30 stycznia 2022

Rekord z Rekordem

 


16 stycznia minęło dokładnie 6 lat od jednego z ważniejszych spotkań w historii futsalowej Pogoni 04. Szczecinianie w sezonie 2015/2016 walczyli o tytuł mistrzów Polski i byli w stanie ściągnąć na trybuny sporo kibiców. Właśnie oba te czynniki postanowili wykorzystać włodarze Portowców i podjęli próbę pobicia rekordu frekwencji na meczu futsalu w Polsce (poprzedni należał również do Szczecina, ale został ustanowiony na meczu Polska-Rosja). Ta sztuka oczywiście się udała (szacunki mówią o liczbie kibiców z przedziału 5400-5800), a zgromadzeni na trybunach fani  mogli oglądać naprawdę dobry mecz z Rekordem Bielsko-Biała.

Tabela przed 12 kolejką sezonu 2015/2016:

Źródło: 90minut.pl

Spotkanie miało duże znaczenie dla układu sił w czołówce. Zwycięzca przybliżał się do medalu lub walki w play-off o złoto.

Kadra Pogoni na mecz z Rekordem:

Lasik - Kubik, Jurczak, Gepert, Maćkiewicz, Jakubiak, Bugański, Jonczyk, Shamotii.

Sam skład szczecinian pokazuje jak mocnym zespołem była wówczas zeroczwórka. 

Źródło: własne

Źródło: własne

Spotkanie zaczęło się od mocnego uderzenia Pogoni (dosłownie i w przenośni). W 3 minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Jurczak i szczecińska hala niemal oderwała się od ziemi. Potem próbowali jeszcze Gepert i Kubik, ale nie byli w stanie podwyższyć prowadzenia. Bielszczanie nie mogli dobrze wejść w ten mecz i wydawało się, że Portowcy zgarną komplet oczek. Futsal jest jednak na tyle szybką dyscypliną, że gościom wystarczyły zaledwie dwie minuty, żeby wyjść na prowadzenie. W drugiej połowie strzelali Janovsky i Franz. Po tych trafieniach to szczecinianie musieli się spieszyć. Na szczęście doping 5 tysięcy kibiców pomógł i w 36 minucie do wyrównania doprowadził Maćkiewicz. Remis z Rekordem nie był wówczas przyjęty z zadowoleniem (dziś takie słowa są nie do pomyślenia).

Skrót spotkania:

https://www.youtube.com/watch?v=4tSBgysmOBM

Relacje prasowe:






Pogoń 04 na koniec sezonu zasadniczego zajęła drugie miejsce i przystąpiła do walki o złoto z Gattą Zduńska Wola. Zwycięsko z tej rywalizacji wyszli ci drudzy i do Szczecina trafił kolejny srebrny medal za wicemistrzostwo Polski. Co dziś łączy ekipy ze Szczecina i Zduńskiej Woli? Niestety to, że próżno ich szukać wśród czołowych ekip w kraju. Dodatkowo miejsce Pogoni zajął Futsal Szczecin, który nabiera doświadczenia w I lidze i jest nadzieją na to, że w przyszłości Netto Arena będzie świadkiem takich wydarzeń jak to opisane powyżej.


Tabela na koniec sezonu 2015/2016:

Źródło: 90minut.pl


Źródło: własne

Znajdź mnie na FB: www.facebook.com/bramasportowa







0 komentarze:

Prześlij komentarz