sobota, 25 listopada 2017

Wyścigowy Szczecin



Motocross jest obecnie jedną z najpopularniejszych dyscyplin motorowych. Ryk silników i emocjonujący przebieg wyścigów przyciągają rzesze kibiców na całym świecie. Mało kto pamięta, że Szczecin (mający spore tradycje motoryzacyjne, których przykładem są m.in. Junak, Smyk i Stoewer) był bardzo ważnym punktem na motocrossowej mapie, a tor na Wojska Polskiego przyciągał całą elitę tego sportu. 

Pierwsze światowe zawody cyklu Grand Prix odbyły się w 1966. Wygrał je Belg Joël Robert i jak się później okazało nie powiedział jeszcze wtedy ostatniego słowa podczas szczecińskich wyścigów. O samej imprezie rozpisywały się lokalne gazety, w których można było znaleźć słowa uznania i...zdziwienia.

Źródło: archiwum własne, Kurier Szczeciński 1966 - kliknij żeby powiększyć

W 1967 klasa 250cc ponownie zawitała do Grodu Gryfa i ponownie na najwyższym stopniu podium stanął wspomniany już Belg Robert.

Źródło: archiwum własne, Kurier Szczeciński 1967 - kliknij żeby powiększyć
Źródło: archiwum własne, Kurier Szczeciński 1967 - kliknij żeby powiększyć
Piękny motocrossowy sen Szczecina trwał nieprzerwanie przez 16 sezonów aż do 1981 roku. W latach 90-tych w Grodzie Gryfa odbyły się jeszcze zawody Mistrzostw Europy. Pełny wykaz zwycięzców zaprezentowano poniżej.

Źródło: własne
Mianem szczecińskiej legendy można bezapelacyjnie okrzyknąć Roberta, który aż 5 razy sięgał po zwycięstwo. Drugi w klasyfikacji Everts (również z Belgii) znacznie ustępuje swojemu koledze.


Źródło: własne
Poniżej przedstawiono klasyfikację zespołów i państw, których przedstawiciele wygrywali w Szczecinie.

Źródło: własne

Źródło: własne

Tu prym wiedzie Belgia, której zawodnicy bardzo polubili tor przy Wojska Polskiego. W Szczecinie wygrywali również Szwedzi i Holendrzy. Na liście zwycięzców znalazł się też reprezentant Japonii, a na listach startowych zawodnicy z Nowej Zelandii. To wszystko pokazuje, że w Grodzie Gryfa organizowano imprezę o globalnym zasięgu.

Po cyklu Grand Prix zostały już tylko wspomnienia, ale na szczęście dobrze udokumentowane.

1968
https://www.youtube.com/watch?v=9tMux_gDWw8&feature=youtu.be

1978
https://www.youtube.com/watch?v=DFgZ6CNJE8k&feature=youtu.be

Mistrzostwa Europy

https://www.youtube.com/watch?v=wfVYvUiOxkk


Źródło: http://www.memotocross.fr/

http://24kurier.pl/aktualnosci/sport/motocross-ktorego-juz-nie-ma/

Źródło: archiwum własne, Hallo Szczecin - kliknij żeby powiększyć

W Szczecinie w dalszym ciągu trwa walka o przywrócenie świetności rodzimemu motocrossowi. W mediach co jakiś czas można przeczytać o kolejnych próbach, dyskusjach czy konfliktach.





Cykl Grand Prix to niewątpliwie piękna karta w historii szczecińskiego sportu. To czy zostanie ponownie zapisana zależy głównie od władz miasta. Na pewno warto rozważyć wszystkie sposoby powrotu stolicy Pomorza Zachodniego na motocrossową mapę Polski i Europy (a może i świata).



Źródło: własne, Kurier Szczeciński, http://www.memotocross.fr/, http://akejonsson.com/1966gpseries.html 

0 komentarze:

Prześlij komentarz