W swojej długiej historii Pogoń zaledwie trzy razy uzyskała szansę na grę w Pucharze UEFA i za każdym razem musiała uznać wyższość rywali już w pierwszej rundzie. Dwie drużyny przeciwne zdołały ściągnąć na trybuny szczecińskiego stadionu rzesze kibiców, a mecze z nimi są wspomniane do dzisiaj. Były to oczywiście pojedynki z FC Koeln (opisywany tutaj: klik) i Hellas Werona. Spotkanie z Włochami odbyło się w Szczecinie 16 września 1987 roku.
Sezon 1986/87 był niezwykle udany dla Portowców. Po znakomitej grze szczecinianie zdobyli pierwsze w historii wicemistrzostwo Polski i uzyskali szansę na promocję w Europie. Los skojarzył Granatowo-bordowych z klubem z Werony, który rozgrywki w Serie A zakończył na 4 miejscu. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego nie należała nigdy do potentatów piłkarskich. Raz wywalczyła Scudetto (1985) i trzy razy była w finale Pucharu Włoch. Podobnie jak w przypadku Pogoni okres świetności przypadł na lata 80.
Źródło: www.90minut.pl |
Serie A 1986/87
|
Źródło: wikipedia.org |
Faworytem potyczki było Hellas, ale szczecińscy kibice czekali na ten mecz i liczyli, że Pogoni uda się sprawić niespodziankę. Wszystkie szczegóły spotkania można było znaleźć w specjalnym programie:
![]() |
Źródło: archiwum własne, kliknij żeby powiększyć |
![]() |
Źródło: archiwum własne, kliknij żeby powiększyć |
![]() |
Źródło: archiwum własne, kliknij żeby powiększyć |
![]() |
Źródło: archiwum własne, kliknij żeby powiększyć |
![]() |
Źródło: archiwum własne, kliknij żeby powiększyć |
![]() |
Źródło: archiwum własne, kliknij żeby powiększyć |
![]() |
Źródło: archiwum własne, kliknij żeby powiększyć |
![]() |
Źródło: archiwum własne, kliknij żeby powiększyć |
W dniu spotkania na trybunach zasiadło 22 000 widzów, a obie drużyny przystąpiły do meczu w następujących składach:
![]() |
Źródło: transfermarkt.de |
![]() |
Źródło: transfermarkt.de |
Źródło: youtube.com |
Źródło: youtube.com |
Wszystko zaczęło się zgodnie z przewidywaniami, bo już w 9 minucie bramkę dla przyjezdnych zdobył reprezentant Danii, Preben Elkjaer-Larsen. Mecz był bardzo zacięty i obfitował w wiele starć na pograniczu faulu. Pogoń zdołała wyrównać w 59 minucie, a dokonał tego ówczesny król strzelców Ekstraklasy, Marek Leśniak. Wynik 1:1 był bardzo dobry i pozwalał Portowcom z nadziejami udać się na rewanż do Werony.
Tak spotkanie w Szczecinie wspominał Mariusz Kuras:
Myślę, że moim najlepszym spotkaniem był pojedynek przeciwko Hellas Werona, który w Szczecinie zremisowaliśmy 1:1. Były to moje najlepsze zawody. Tak naprawdę w tym spotkaniu wychodziło mi wszystko, a sędzia pozwalał na bardzo wiele. Miałem w tym spotkaniu wiele interwencji i przejęć, które były na pograniczu faulu, ale arbiter tego nie odgwizdywał. To było dla mnie korzystne. Po tym meczu dla mnie nie były najważniejsze nagłówki w prasie, ale to, co wtedy czułem. Wiadomo przecież, że czasami to, co pojawia się w prasie, zupełnie nie pokrywa się z tym, co odczuwa zawodnik. - https://www.pogonszczecin.pl/newsy/371/wspomnien-czar-cz6-gol-na-dzien-kobiet-i-kapitalny-mecz-z-hellas
Urywki meczu można obejrzeć w poniższym materiale:
https://www.youtube.com/watch?v=fO_tB-JLAUg
Drugie spotkanie pomiędzy Pogonią a Hellas odbyło się 30 września. Włosi zamknęli szczecinianom drogę do kolejnej rundy w 11 minut, bo dokładnie tyle zajęło im strzelenie 3 bramek. Portowcy odpowiedzieli dopiero w 82 minucie golem Jerzego Hawrylewicza.
Bramki z obu spotkań:
https://www.youtube.com/watch?v=9fHrUtyhjFM
Zespół z Werony radził sobie bardzo dobrze również w kolejnych rundach Pucharu UEFA. Pogromcą Włochów został w ćwierćfinale Werder Brema.
Wyniki spotkań z 1/16, 1/8 i 1/4:
![]() |
Źródło: wikipedia.org |
Puchar UEFA 1987/88: https://pl.wikipedia.org/wiki/Puchar_UEFA_(1987/1988)
Informacje odnośnie spotkania w Szczecinie: https://www.transfermarkt.pl/pogo%C5%84-szczecin_ac-hellas-verona/index/spielbericht/2366590
Podobnie jak w spotkaniu z FC Koeln Pogoń była bardzo blisko sprawienia niespodzianki i pokonania (przynajmniej raz) wyżej notowanego rywala. Złote pokolenie Portowców pozostawiło po sobie bardzo dobre wrażenie i wielka szkoda, że szczecinianom nie było dane kontynuować kariery w Europie również w kolejnych latach. W 2019 roku minie 18 lat odkąd Pogoń miała okazję ostatni raz toczyć bój w obecnej Lidze Europy.
Źródło: własne
Znajdź mnie na FB: www.facebook.com/bramasportowa
0 komentarze:
Prześlij komentarz