sobota, 8 września 2018

(Nie)szczęśliwa siódemka



Cyfra 7 zawsze miała szczególne znaczenie w wielu dziedzinach. Głównie była symbolem całości i doskonałości. Ciężko jednak przypisać te dwie cechy obecnej sytuacji Pogoni w rozgrywkach Ekstraklasy. Ostatnie spotkanie z Górnikiem było właśnie siódmym w sezonie 2018/19 (notabene rozgrywanym w 70-lecie szczecińskiego klubu). Pomimo wielu ruchów transferowych Granatowo-bordowych trapi plaga kontuzji. Trener Runjaic zmienia skład w podobnym tempie jak Adam Nawałka podczas mundialu. Skutek niestety jest podobny. Pogoń zajmuje 15 miejsce z dorobkiem 3 punktów i nie odniosła jeszcze zwycięstwa.

Czy szczecinianie zanotowali kiedyś gorszy start w pierwszych 7 spotkaniach? Odpowiedź (na podstawie wszystkich dotychczasowych występów w Ekstraklasie) znajduje się poniżej.


Lata 60.:

Źródło: własne, *- według współczesnej punktacji; (s) - spadek
Lata 70.:

Źródło: własne, *- według współczesnej punktacji; (s) - spadek

W pierwszym dwudziestoleciu Pogoni w najwyższej klasie rozgrywkowej Portowcy tylko raz osiągnęli średnią 2 pkt. na mecz po pierwszych siedmiu kolejkach. Było to w sezonie 1967/68, który został zwieńczony najwyższym wówczas miejscem w tabeli (6.). Fatalnie Pogoń prezentowała się natomiast w rozgrywkach 1963/64, gdzie podobnie jak teraz nie wygrała żadnego z pierwszych spotkań, a 6 z nich zakończyła porażką.


Lata 80.:


Źródło: własne, *- według współczesnej punktacji; (s) - spadek
Lata 90.:

Źródło: własne, *- według współczesnej punktacji; (s) - spadek

W latach 80. Pogoń należała do krajowej czołówki i zwykle dobry start przekładał się na wysokie miejsce w tabeli na koniec sezonu. W rozgrywkach 83/84 (pierwszy i jedyny brązowy medal) szczecinianie odnieśli aż 5 zwycięstw w pierwszych siedmiu meczach i pobili rekord liczby punktów sprzed 25 lat. Co ciekawe podobne otwarcie Portowcy zanotowali w sezonie 95/96, który zakończył się...spadkiem do I ligi. Bardzo słabo za to Pogoń prezentowała się na początku rozgrywek 92/93, gdzie zdobyła tylko 5 punktów. Jednak szczecinianie wzięli się w garść i dobiegli na metę na 7 pozycji.


XXI wiek:

Źródło: własne, *- według współczesnej punktacji; (s) - spadek

Tu niekwestionowanie najlepszym wynikiem jest ten z sezonu wicemistrzowskiego 2000/01. 17 punktów, średnia 2,43 i żadnej porażki na koncie. Coś czego nie udało się osiągnąć ani wcześniej, ani później. W XXI wieku Pogoń notowała jednak dużo więcej słabszych startów niż dobrych. Aż 8 razy nie udało się przekroczyć bariery 10 punktów w pierwszych 7 meczach. Gorszy od obecnego sezonu był tylko 2002/03, który zakończył się klęską i spadkiem z ligi.


Podsumowanie:

Źródło: własne, (s) - spadek

Tutaj warto zwrócić uwagę jak równo rozkłada się średnia liczba zwycięstw, remisów i porażek w pierwszych siedmiu meczach.


Źródło: własne, kliknij żeby powiększyć

TOP 10:

Źródło: własne

FLOP 10:

Źródło: własne

Liczby pokazują jasno, że tylko raz w historii Pogoń zaliczyła gorszy start od obecnego. Do końca sezonu pozostało jeszcze 30 spotkań, ale jeśli szczecinianie znów (tak jak rok temu) ugrzęzną w dolnej połówce tabeli to może się okazać, że tym razem zabraknie czasu na wyjście z kłopotów. Otwartym pozostaje pytanie kiedy w końcu Portowcy będą mogli zaprezentować się w pełnym składzie bez żadnych kontuzji? Oby jak najszybciej.



Źródło: własne, hppn.pl, 90minut.pl
Znajdź mnie na FB: www.facebook.com/bramasportowa




0 komentarze:

Prześlij komentarz